niedziela, 11 sierpnia 2013

Moja pielęgnacja twarzy

Dzisiaj chciałabym wam co nieco opowiedzieć na temat mojej pielęgnacji twarzy.
Wiem, że pewnej ilości osób może się ona nie spodobać, będą mi zarzucać, że nie używam pewnych produktów, że powinnam robić to i to.
Ale mi to wystarcza, od pewnego czasu wyznaję zasadę im mniej tym lepiej.
Kiedyś borykałam się z poważnym problemem, jakim były niechciane wypryski itp.
Nie mówię, że teraz nic, nigdy mi nie wyrzuca, ale są to pojedyncze przypadki, a nie usypana w 75% twarz, którą w żadnym wypadku nie jest miło dotknąć.
Stosowałam bardzo dużo leków, antybiotyków i innych zabiegów.
Może nie było to do końca rozsądne, ale zrezygnowana postanowiłam, działać na własną rękę.
W jednym wielkim skrócie polega to na ograniczaniu produktów mlecznych, nawilżanie twarzy, stosowanie kosmetyków do cery wrażliwej, mimo, że każdy powiedziałby że powinnam używać preparatów do cery tłustej i mieszanej.
Najważniejsze, że działa.


Codzienna pielęgnacja:

Wieczorna:
- mleczko do demakijażu, zmywam nim makijaż oka, akurat teraz mleczko łagodzące z biedrony, nie polecam, mam uczucie mgły po użyciu
- pianka do umycia całej twarzy, nie używam żeli, uważam je za bardziej drażniące niż pianki, teraz łagodząca pianka myjąca z Pharmaceris, moja ulubiona
- Sudocrem, który nakładam punktowo na wypryski

Poranna:
- przemywam twarz wyłącznie wodą, a później nakładam krem, teraz lekki krem głęboko nawilżający z Pharmaceris, kolejne 3 czy 4 opakowanie produktu juz, dobrze nawilża, świetnie sprawdza się pod makijaż





Tygodniowa pielęgnacja:

raz w tygodniu robię sobie prosty zabieg, najpierw peeling enzymatyczny (tutaj Lirene, delikatnie złuszcza, sama nie wiem czy go kupię ponownie, może, średniak), po zmyciu  peelingu, twarz przecieram wacikiem nasączonym tonikiem (Clean&Clear tragedia i dramat, nie polecam! ), gdy twarz całkowicie wyschnie przez około 4 minuty traktuję ją Darsonvalem po całej twarzy, następnie nakładam jakąś maseczkę, preferuję nawilżające, ale jaka wyląduje na twarzy to akurat zależy od kaprysu :)



I to by było na tyle :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz